piątek, 29 lipca 2011
wtorek, 26 lipca 2011
Pokochała
Zakochała się. Tak Jej tego brakowało. W Nim.. Powiedziała Mu, czuła to.
Jak to się stało? Tak po prostu, nauczyła się?..
Jak to się stało? Tak po prostu, nauczyła się?..
środa, 1 czerwca 2011
sobota, 21 maja 2011
piątek, 20 maja 2011
środa, 18 maja 2011
Kompromis?
Oboje zdecydowali się robić w życiu to co najlepiej im wychodzi, Ona obrała rolę kury domowej, On pracocholika.. Narazie jest dobrze, w miarę dobrze.
wtorek, 12 kwietnia 2011
On
Cichy, pokorny, dużo się uśmiecha, jest miły dla ludzi,
ale
kłamie! kiedy prawda jest mniej wygodna, bo nie umie prawdy wyrazić w słowach, kiedy mówiąc prawdę musiałby się przyznać do jakiejś swej słabości, kiedy się boi.. kłamstwo, kręcenie zawsze ma pod ręką..
Ma pasję, biega, chłonie wiedzę geograficzną, jest specjalistą od matematyki, również stosowanej,
ale
to życiowa nieporada, nie ma czynności którą wykonałby, nie pierdzieląc czegoś innego przy okazji, bezmyślny, opieszały, unika trudności, problemów, udaje, że ich nie widzi (albo nie udaje..)
ale
kłamie! kiedy prawda jest mniej wygodna, bo nie umie prawdy wyrazić w słowach, kiedy mówiąc prawdę musiałby się przyznać do jakiejś swej słabości, kiedy się boi.. kłamstwo, kręcenie zawsze ma pod ręką..
Ma pasję, biega, chłonie wiedzę geograficzną, jest specjalistą od matematyki, również stosowanej,
ale
to życiowa nieporada, nie ma czynności którą wykonałby, nie pierdzieląc czegoś innego przy okazji, bezmyślny, opieszały, unika trudności, problemów, udaje, że ich nie widzi (albo nie udaje..)
piątek, 8 kwietnia 2011
Była rozmowa
Pewnie przez chwilę będzie lepiej, odzywają się do siebie, rozmawiają. ROZMOWĘ Ona oczywiście musiała zacząć, On nie widzi problemów, a jeśli już widzi to udaje, że jest inaczej. Stwierdził, że się nie zmieni, nie jest w stanie, to już coś, jakiś konkret.. Spłacą długi i wrócą do tematu rozejścia pewnie.
piątek, 1 kwietnia 2011
Gra wstępna
Dość późno, ok 23ej.
Ona - stuka w klawiaturę, mocno zaangażowana w pisanie
On: idziesz do łóżeczka?
Ona: a wyglądam jakbym szła?
On: to miała być zachęta
Ona: ?. aha
Ona - stuka w klawiaturę, mocno zaangażowana w pisanie
On: idziesz do łóżeczka?
Ona: a wyglądam jakbym szła?
On: to miała być zachęta
Ona: ?. aha
wtorek, 29 marca 2011
Ufajdolony okap kuchenny
Ona patrzy na okap kuchenny, widać ktoś go wycierał, bo cały jest w smugach. Gorzej wygląda niż wtedy gdy był zakurzony. Kilka dni wcześniej był u Nich z wizytą dziadek (tata Jej), zwrócił Jej uwagę na ten kurz. DziadekJej wycierał czy On..?
Ona: Ty wycierałeś czy mój ojciec? (pod nosem:) taki sam kurwa porządniś..
On: (patrzy): nie pamiętam..
Ona: może Ty masz altzhaimera?
On: nie wiem, a jak się to sprawdza?
sarkazm czy idiota?
Ona: Ty wycierałeś czy mój ojciec? (pod nosem:) taki sam kurwa porządniś..
On: (patrzy): nie pamiętam..
Ona: może Ty masz altzhaimera?
On: nie wiem, a jak się to sprawdza?
sarkazm czy idiota?
Subskrybuj:
Posty (Atom)